Wzrost świadomości konsumenckiej oraz dynamiczna sytuacja na rynku motoryzacyjnym sprzyjają decyzjom zakupowym opartym na sprawdzonych danych. Najnowszy raport „Serwis w ASO – Wpływ na cenę samochodu używanego”, opracowany przez Związek Dealerów Samochodów i autoDNA, pokazuje, że samochody serwisowane u autoryzowanych dealerów osiągają znacznie wyższe ceny ofertowe niż te serwisowane w warsztatach niezależnych. W niektórych przypadkach zysk przekracza nawet sto tysięcy złotych.
Coraz większa liczba konfiguracji marek, modeli i roczników zyskuje na serwisie w ASO. W najnowszym raporcie przedstawiono ponad 200 modeli, które uzyskały największy wzrost cen w przypadku serwisu w ASO. W porównaniu z poprzednią edycją raportu „Serwis w ASO”, liczba pojazdów, które wykazały minimum 10% wzrostu cen ofertowych w przypadku posiadania historii serwisowej w ASO wzrosła aż o 22,7%, do 216 modeli.
Pośród wszystkich pozycji przedstawionych w raporcie dominują auta z rocznika 2010 – starsze modele osiągały zadowalający średni wzrost wartości na poziomie 12,5%. Nie powinno być zaskoczeniem jednak, że to najnowsze pojazdy uwzględnione w badaniu, czyli te z 2023 roku notowały najwyższy średni wzrost cen na poziomie 13,53%. Liderami pod względem wzrostu cen są marki: Mercedes-Benz (+15,08%), Subaru (+14,58%) oraz Porsche (+13,91%).
Z raportu jasno wynika, że serwisowanie pojazdów w ASO to nie tylko gwarancja jakości, ale też konkretna wartość dodana przy odsprzedaży auta. Świadomość klientów rośnie, a rynek zaczyna nagradzać tych, którzy dbają o pojazd w sposób transparentny i udokumentowany. To ważny sygnał zarówno dla nabywców, jak i sprzedających – w dobie rosnącej liczby importowanych aut bez pełnej dokumentacji, przewaga pojazdów z ASO będzie tylko rosnąć – komentuje Paweł Tuzinek, prezes Związku Dealerów Samochodów.
Szczególnie imponujące są wyniki poszczególnych modeli marek premium. Audi A8 z 2023 roku notuje wzrost na poziomie 20,6%, co w przeliczeniu na złotówki oznacza średni zysk ok. 80 000 złotych przy odsprzedaży. Dużym wzrostem wartości rezydualnej cechują są również pozycje Porsche – rekordowe wzrosty notują modele 911 z 2021 roku – tutaj na serwisie w ASO zyskać można średnio 155 000 złotych. Zaskoczeniem może być natomiast model, który zyskuje najwyższy średni procentowy wzrost wartości w przypadku serwisu w ASO spośród wszystkich 216 przedstawionych pozycji – jest to Subaru Impreza z 2012 roku z wynikiem 22,5% oznaczającym nieskromne 17 000 złotych zysku.
Raport podkreśla również znaczenie udokumentowanej historii serwisowej – czynnik, który łatwo zweryfikować jedynie z dostępem do systemów ASO. To sprawia, że korzystanie z autoryzowanego serwisu nie tylko zabezpiecza techniczny stan pojazdu, ale i jego przyszłą wartość rynkową. Wzrost zainteresowania serwisami ASO dotyczy przede wszystkim nabywców na rynku wtórnym, którzy coraz częściej poszukują pojazdów z nie tylko potwierdzonym przebiegiem, ale i udokumentowanymi naprawami.
Analizując dane z ogłoszeń motoryzacyjnych, widzimy wyraźny trend: auta z historią serwisową w ASO są wyżej wyceniane i szybciej znikają z rynku. Historia serwisowa staje się realnym narzędziem budowania zaufania i co równie ważne – wyższej ceny. Nasz raport pokazuje, że coraz większa liczba klientów ceni przejrzystość i pewność co do przeszłości pojazdu. Finalnie to przecież od nich zależy w jakie cenie samochody używane się sprzedają. – dodaje Mariusz Sawuła, autoDNA.
Raport „Serwis w ASO – Wpływ na cenę samochodu używanego” to narzędzie nie tylko dla konsumentów, ale również dla dealerów i importerów. Dane jasno pokazują, że regularne korzystanie z ASO realnie podnosi wartość samochodu na rynku wtórnym. To również argument dla producentów, aby rozwijać sieci serwisowe oraz zapewniać klientom dostęp do transparentnej dokumentacji obsługi pojazdu.
Pełna wersja raportu dostępna jest na stronie wybieramASO.pl.
