Na posiedzeniu, które odbyło się 1 października br. Sejm przyjął ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (numer z wykazu RCL: UD260). Uchwalone rozwiązania podatkowe to część tzw. Polskiego Ładu, czyli rządowego pakietu ustaw mającego na celu wyjście z kryzysu wywołanego pandemią COVID-19. Za głosowało 235 posłów, 217 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.
Ustawa została przyjęta z poprawkami, które dotyczyły m.in. minimalnego podatku dochodowego (art. 24ca ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych). Jest to nowy rodzaj daniny, określany mianem podatku od dużych korporacji, który ma przeciwdziałać mechanizmom optymalizacji służącym zaniżaniu podatku dochodowego. Podobny cel przyświecał wprowadzonemu w 2018 r. podatkowi od przychodów z budynku (z którego obecnie z powodu pandemii obowiązuje zwolnienie). Co istotne, obydwa podatki nie będą się wykluczać.
W odróżnieniu od tzw. podatku od nieruchomości komercyjnych, minimalny podatek dochodowy zapłacą wyłącznie podatnicy podatku dochodowego od osób prawnych (CIT). Nowy podatek będzie dotyczyć spółek i podatkowych grup kapitałowych, które w roku podatkowym poniosły stratę ze źródła przychodów innych niż z zysków kapitałowych albo osiągnęły udział dochodów ze źródła przychodów innych niż z zysków kapitałowych w przychodach innych niż z zysków kapitałowych w wysokości nie większej niż 1%. Stawka podatku będzie wynosić 10% podstawy opodatkowania. Ustawa nie przewiduje kryterium kwoty obrotu podmiotu. Paradoksalnie nowy podatek może uderzyć bardziej w małe sklepy i hurtownie niż w wielkie dyskonty, ponieważ minimalna danina obejmie firmy z kłopotami finansowymi, z którymi te drugie podmioty lepiej sobie poradzą.
Jedna z przyjętych poprawek wyłączyła z minimalnego podatku dochodowego spółki wchodzące w skład grupy kapitałowej obejmującej co najmniej dwie spółki (polscy rezydenci), w której spółka dominująca posiada przez cały rok podatkowy minimum 75 % bezpośredniego udziału kapitałowego w każdej ze spółek zależnych, pod warunkiem, że rok podatkowy spółek obejmuje ten sam okres oraz obliczony za rok podatkowy udział łącznych dochodów spółek w ich łącznych przychodach jest większy niż 1%. Oznacza to pewne uelastycznienie zakresu stosowania tego podatku.
Ustawa trafiła do Senatu. Będzie ona teraz przedmiotem prac tej izby parlamentu. Według uzyskanych informacji, nie będzie ona rozpatrywana na najbliższym posiedzeniu 7 października, a na następnym, czyli kilkanaście dni później.