Na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany projekt ustawy o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora. Jeżeli ustawa przeszłaby w zaproponowanym kształcie miałaby ona znaczenie dla dealerów, którzy dochodzą masowo należności od klientów będących konsumentami – na przykład w zakresie likwidacji szkód albo najmu pojazdów.
Celem ustawy jest uregulowanie tzw. windykacji polubownej, prowadzonej przed wystąpieniem na drogę postępowania sadowego, a następnie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez komornika sądowego. Z projektu wynika, że działalność tzw. „firm windykacyjnych” zostanie działalnością regulowaną (zezwolenie na jej wykonywanie będzie wydawał minister właściwy do spraw gospodarki), a żeby znaleźć się w gronie uprawnionych do tego typu działalności trzeba będzie m.in. prowadzić działalność w formie spółki akcyjnej, zaś kapitał zakładowy powinien być nie mniejszy niż 5 milionów złotych. Windykatorem natomiast zgodnie z projektem będzie mogła zostać osoba, która m.in. ukończyła 24 rok życia, jest niekarana za przestępstwo umyślne lub umyślne przestępstwo skarbowe, ma wykształcenie wyższe lub wykształcenie średnie i ukończyła kurs z podstaw z zakresu prawa cywilnego i karnego. Kontrowersje budzi fakt, że windyktorem będzie mogła zostać osoba, która nie ma żadnej styczności z wykształceniem okołoprawniczym.
Kontrowersje budzi również definicja czynności windykacyjnych oraz zakres stosowania ustawy. Zgodnie z projektem działalność windykacyjna to całokształt czynności faktycznych i prawnych zmierzających do polubownego spełnienia przez osobę zobowiązaną należnego od niej świadczenia pieniężnego z wyłączeniem czynności zastrzeżonych dla komorników sądowych i wykonywanych przez organy administracji publicznej w trybie ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz.U. z 2022 r. poz. 479, 1301, 1692 i 1967). Osobą zobowiązaną jest konsument w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego (osoba fizyczna dokonująca z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową) lub rolnik indywidualny, o którym mowa w przepisach ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, wobec których podejmowane są czynności windykacyjne.
W praktyce te rozwiązania oznaczają, że jeżeli dłużnikami dealera są właśnie konsumenci, to nie mógłby on tych czynności wykonywać sam, tylko powierzyć je firmie windykacyjnej w opisanej wyżej formie. Ewentualnie sam musiałby się taką firmą stać.
W świetle powyższego czynnością windykacyjną będzie już przedsądowe wezwanie do zapłaty czy wykonanie telefonu upominającego spóźnialskiego kontrahenta. Przy czym należy zwrócić uwagę, że pisemne wezwanie do zapłaty w wielu przypadkach jest istotne z punktu widzenia naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie, które są naliczane od dnia doręczenia takiego wezwania, jak również jest ono w zasadzie wymogiem do prawidłowego wniesienia pozwu w przypadku wystąpienia na drogę sądową.
Zgodnie z projektem, czynności windykacyjne będzie mógł wykonywać tylko windykator. Ustawa nie będzie stosowana do komorników sądowych, organów administracji publicznej w postępowaniu egzekucyjnym w administracji, osób fizycznych, osób prawnych, jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej – o ile są wierzycielami pierwotnymi i nie zajmują się zawodowo działalnością windykacyjną. Ze stosowania ustawy nie zostały wyłączone np. kancelarie adwokackie i radcowskie, a dalsze pozostawienie takiego kształtu ustawy spowoduje pozbawienie adwokata czy radcy prawnego na etapie przedsądowym kierowania wezwań do zapłaty czy też prowadzenia negocjacji ugodowych. Wobec powyższego oddanie sprawy profesjonalnemu pełnomocnikowi np. adwokatowi do podjęcia czynności przedsądowych zmierzających do wyegzekwowania od konsumenta niezapłaconej faktury wydają się w kontekście brzmienia ustawy niemożliwe.
Ponadto wyłączenie z reżimu ustawy jedynie wierzycieli pierwotnych niejako stoi w sprzeczności z możliwością zawierania umów cesji, w zakresie których zgoda dłużnika nie jest potrzebna. Wierzyciel, który nabywa wierzytelność w drodze cesji nie jest już wierzycielem pierwotnym, a co za tym idzie nie może samodzielnie prowadzić działalności windykacyjnej, nie mając stosownego zezwolenia ministra do spraw gospodarki. Powyższe rodzi pytania branży motoryzacyjnej co należy czynić w przypadku likwidacji szkody metoda serwisową, bowiem w przypadku metody (jeżeli oczywiście dane ASO stosuje cesję) warsztat staje się nabywcą wierzytelności. Problemem nie będzie wykonywanie polubownej windykacji względem ubezpieczyciela, gdyż nie jest on konsumentem ani rolnikiem indywidulanym.
Projekt ustawy jest obecnie na etapie opiniowania, zaś podniesione wątpliwości były już przedmiotem analizy m.in. Naczelnej Rady Adwokackiej i zostały zgłoszone projektodawcy w stosownym trybie.