W związku z ujawnionym 15 września 2020 r. na Rządowym Centrum Legislacyjnym projektem nowelizacji ustawy o CIT i ustawy o PIT, w którym rozważane jest traktowanie spółek komandytowych jako podatników podatku dochodowego od osób prawnych ZDS wystosował stanowisko do Ministerstwa Finansów. W stanowisku czytamy:
„ W pierwszej kolejności musimy wyrazić głębokie zaniepokojenie daleko idącymi uproszczeniami w wypowiedziach przedstawicieli rządowych. Zaniepokojenie to wyrażamy w imieniu polskich dealerów samochodów (około 70 dealerów samochodów działa w formie spółki komandytowej), ale także wszystkich polskich przedsiębiorców działających w formie spółki komandytowej. Rozumiemy, że dane, którymi dysponuje Ministerstwo mogą wskazywać, że niektóre spółki komandytowe wykorzystywane są do nielegalnych optymalizacji podatkowych. Nie posiadany dostępu do takich danych, jednak w naszej ocenie tak agresywnie działający przedsiębiorcy muszą stanowić margines tysięcy firm działających w formie spółki komandytowej. Jednocześnie wypowiedzi uzasadniające proponowaną zmianę stawiały w złym świetle każdego przedsiębiorcę działającego w tej formie – podmioty współpracujące z firmą działającą jako SpK mogą teraz myśleć, iż druga strona agresywnie (lub wręcz niezgodnie z przepisami) prowadzi swoją politykę podatkową i takie podejrzenia mogą wpływać na relacje biznesowe stron. Dodatkowo w naszej ocenie Ministerstwo i podległe mu służby mając wiedzę o optymalizacjach posiadają już obecnie szeroko rozbudowany zbiór przepisów, które te optymalizacje zwalczać umożliwiają. W ocenie Związku zasadniczym błędem jest próba walki z marginalnymi sytuacjami patologicznym poprzez istotne osłabienie atrakcyjnej dla uczciwych przedsiębiorców formy prowadzenia działalności, tj. spółki komandytowej z jednokrotnym poziomem opodatkowania – niżej szerzej wskazujemy powody tej atrakcyjności.
Spółka komandytowa jest formą w bardzo dużym stopniu odpowiadającą potrzebom średnich, rodzinnych przedsiębiorstw. W pierwszej kolejności jest to rozwiązanie elastyczne od strony prawnej w zakresie zarządu, dystrybucji środków czy ustalania relacji między wspólnikami. Dodatkowo możliwość wybrania za komplementariusza (podmiot ponoszący nieograniczoną odpowiedzialność za zobowiązania spółki) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością umożliwia wspólnikom odcięcie majątku prywatnego od ryzyka biznesowego. Każdy kto podejmuje ryzyko gospodarcze określonej skali dąży do tego, aby jego majątek prywatny (czyli bezpieczeństwo finansowe przedsiębiorcy i jego rodziny) nie był zagrożony ewentualnymi roszczeniami czy zobowiązaniami. Taką możliwość daje spółka komandytowa. Co więcej, spółki komandytowe umożliwiają realizację różnych przedsięwzięć w sposób oddzielający ryzyka (każde przedsięwzięcie może być realizowane w osobnej spółce) i pozwalający na konsolidację podatkową wyniku. Oddzielenie ryzyka roszczeń czy zobowiązań z działalności jednej linii biznesu od pozostałych linii z pewnością zwiększa skłonność do rozszerzania działalności. Jednocześnie względna łatwość dystrybucji środków ze spółki komandytowej połączona z jednokrotnością opodatkowania daje przedsiębiorcom możliwości szybkiego reagowania na potrzeby biznesowe i zwiększa ich możliwości inwestycyjne. Połączenie tych czynników umożliwia polskim firmom rodzinnym działania w coraz większej skali z jednoczesną ochroną majątku prywatnego.
Reprezentując polską branżę dealerów samochodów, w tym ponad 70 polskich firm rodzinnych działających w formie spółek komandytowych, apelujemy o zaniechanie prac nad propozycją zmiany formy opodatkowania spółek komandytowych. W naszej ocenie taka zmiana istotnie ograniczy zdolności i chęci inwestycyjne małych i średnich przedsiębiorców, a tym samym wpłynie negatywnie na stan polskiej gospodarki.”