Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał dwie decyzje w sprawie AAA Auto, w których łączna kara wynosi ponad 72 mln zł. UOKiK stwierdził, że sprzedawca samochodów używanych podawał nieprawdziwe informacje o cenie oferowanych pojazdów oraz że stosował niedozwolone zapisy w dokumentach, które obligowały konsumentów do potwierdzenia stanu technicznego pojazdu.
Jak czytamy w komunikacie na stronie UOKiK, klienci zainteresowani zakupem pojazdu i zapoznający się z ofertą na stronie internetowej AAA Auto lub na Otomoto pozostawali w przekonaniu, że wskazana kwota określa cenę samego pojazdu. Spółka nie informowała jednak o tym, że na cenę w ogłoszeniu składa się koszt samochodu oraz produktu dodatkowego – ubezpieczenia „Carlife Gwarancja”. O tym klienci dowiadywali się dopiero podczas wizyty w salonie, na etapie finalizacji umowy, gdy sprzedawca automatycznie udzielał im „zniżki” w wysokości odpowiadającej składce ubezpieczeniowej, którą zobowiązani byli zapłacić. W rzeczywistości konsument nie otrzymywał rabatu, lecz płacił za produkt Carlife Gwarancja. Ubezpieczenie można było wypowiedzieć w terminie 30 dni, ale w warunkach polisy znalazła się klauzula, że środki ze zwrotu składki szły do AAA Auto. Jednocześnie, spółka zaniżała cenę samochodu na fakturze, co mogło mieć znaczenie w przypadku określania jego wartości lub w razie zgłaszania roszczeń reklamacyjnych wobec spółki.
W ogłoszeniach na stronach www.aaauto.pl oraz na Otomoto spółka miała także pomijać informację, że do ceny pojazdu doliczona będzie obowiązkowa opłata za „dodatkową obsługę klienta” w wysokości 1398 zł. Po zapoznaniu się z ofertami pojazdów na stronach internetowych, konsumenci podejmowali decyzję o wizycie w obiektach AAA Auto. Na miejscu okazywało się jednak, że cena pojazdu jest wyższa. W konsekwencji – chcąc kupić samochód – konsumenci byli zobowiązani do zapłaty dodatkowych kosztów, o których wysokości nie wiedzieli i których się nie spodziewali.
W komunikacie UOKiK napisano, że organ stoi na stanowisku, że konsumenci już na etapie wstępnego zapoznawania się z ofertą powinni zostać rzetelnie poinformowani o tym, jaka jest finalna cena samochodu i co się na nią składa. Podczas podpisywania umowy nie mogli być zaskakiwani dodatkowymi opłatami i zmuszani do zakupu dodatkowych produktów czy usług.
W postępowaniu wykorzystano narzędzie „tajemniczego klienta”, dzięki czemu organ miał zebrać dowody, które potwierdziły, że klienci AAA Auto musieli kupić ubezpieczenie oraz zapłacić 1398 zł za „obsługę klienta”. Pracownicy UOKiK – za zgodą sądu – podjęli czynności zmierzające do zakupu auta używanego. Dzięki temu mogli zweryfikować, w jaki sposób oferta jest przedstawiana konsumentom i czy firma wypełnia wymagane przez prawo obowiązki informacyjne. Pracownicy UOKiK wcielający się w tajemniczych klientów przeprowadzili czynności kontrolne w pięciu obiektach sprzedaży AAA Auto. Nagrania z przeprowadzonych działań stanowiły dowód w postępowaniu.
Za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów Prezes UOKiK nałożył na spółkę karę ponad 67 mln zł.
Druga decyzja wobec AAA Auto dotyczy klauzul abuzywnych, które spółka do 6 kwietnia 2023 roku stosowała w umowach z konsumentami. Kupujący musieli podpisać oświadczenia zawarte w dokumencie określanym jako „Protokół sprzedaży”, potwierdzające, że sprawdzili stan techniczny pojazdu. Postanowienia zakładały, że kupujący wykonał jazdę próbną samochodem i była ona wystarczająca do zweryfikowania wszystkich parametrów auta. Klienci nie mogli wyrazić odmiennego stanowiska, nawet jeśli jazda próbna się nie odbyła lub nie mieli wystarczającej wiedzy pozwalającej ocenić stan pojazdu. W ten sposób przedsiębiorca unikał odpowiedzialności za ewentualne usterki.
W komunikacie UOKiK wskazał, że w jego ocenie postanowienia umowne przerzucały ciężar odpowiedzialności za wady używanego pojazdu na konsumentów. Spółka mogła powoływać się na kwestionowane klauzule przy odrzucaniu reklamacji klientów stwierdzając, że stan techniczny samochodu został przez nich dokładnie sprawdzony podczas jazdy próbnej.
Za stosowanie klauzul abuzywnych Prezes UOKiK wydał decyzję, w której nałożył na AAA Auto karę w wysokości ponad 5 mln zł.
Spółka ma też obowiązek opublikowania oświadczeń informujących o wydanych przez Prezesa Urzędu decyzjach na oficjalnej stronie internetowej AAA Auto oraz na jej profilu „AAA AUTO POLSKA” na portalu Facebook. Decyzje są nieprawomocne – spółka może złożyć od nich odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.