Komisarz ds. klimatu Wopke Hoekstra odpowiedział w imieniu Komisji Europejskiej na pytanie wystosowane przez ECR (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy), PfE (Patrioci za Europą) oraz ESN (Europa Suwerennych Narodów) dotyczące możliwych kar w kontekście niedostosowania się do ograniczeń emisji CO2, a także ewentualnego przyspieszenia rewizji regulacji zaplanowanej na 2026 rok.
Przypomnijmy, że także ZDS zwrócił się z tym tematem do wszystkich polskich eurodeputowanych, o czym informowaliśmy tutaj.
W swojej odpowiedzi Wopke Hoekstra na wstępie przytacza rozporządzenie wprowadzające przepisy (art. 8, rozporządzenie (UE) nr 2019/631) oraz datę ich wejścia w życie, odpowiednio 2009 i 2011 rok dla samochodów osobowych i dostawczych. Podkreśla również, że przepisy nadal obowiązują, a co za tym idzie wymagają aby Komisja Europejska obliczyła i nałożyła kary na producentów, który nie są w stanie osiągnąć indywidualnych celów emisji.
W odpowiedzi przytoczony jest fakt, że niektórzy producenci wyrazili obawy co do swojej zdolności spełnienia warunków emisyjności pojazdów na rok 2025, ale zaznaczone jest również, że istnieje grupa producentów, której udało się sprostać wymaganiom i sprzeciwiają się wprowadzeniu zmian na rok 2025 – co mogłoby spowodować nierówną konkurencję. Autor odpowiedzi jednocześnie sugeruje, że sposobem na ograniczenie emisyjności floty są nie tylko samochody elektryczne, ale także rozwój technologii spalinowej, hybrydowej oraz wprowadzenie floty mniejszych, bardziej wydajnych pojazdów.
Wopke Hoekstra potwierdza, że w 2026 zostanie przeprowadzony rewizja, która oceni skuteczność rozporządzenia. Będzie opierała się ona na sprawozdaniu z postępów, które ma zostać złożone do końca 2025 roku. Ma ono zawierać informacje na temat wdrożenia rozporządzenia.
Na koniec została przedstawiona informacja o planowanym spotkaniu w ramach Strategicznego Dialogu na temat przyszłości branży motoryzacyjnej w Europie.
Treść odpowiedzi dostępna jest w Strefie Członkowskiej.