Program „Mój Elektryk” będący pakietem dofinansowań do zakupów pojazdów o napędach elektrycznych wszedł w życie ponad 2 lata temu, w lipcu 2021 roku. Był on chętnie wykorzystywanym systemem wspierającym rozwój elektromobilności w Polsce, zachęcającym konsumentów do zakupu pojazdów o napędach zeroemisyjnych. Dzisiaj branża motoryzacyjna dostrzega, że to jednak za mało.
Obecnie branża dostrzega jednak problem, któremu należałoby zaradzić na jego wczesnym etapie, by popyt na zeroemisyjne pojazdy nie został osłabiony. Chodzi o górny limit ceny pojazdu kwalifikującego się do dofinansowania, określony na poziomie 225 000 złotych. W związku z tym największe organizacje branży motoryzacyjnej w Polsce – Związek Dealerów Samochodów, Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego oraz Polska Izba Rozwoju Elektromobilności – wystosowały pismo do Minister Klimatu i Środowiska, Anny Moskwy z apelem o zwiększenie limitu dofinansowania.
Organizacje branżowe w swoim piśmie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska zauważają, że limit na poziomie 225 000 złotych ustalony w momencie określania warunków programu w czerwcu 2021 jest już niewystarczający. Przez ostatnie dwa lata ceny pojazdów elektrycznych znacznie wzrosły. Według danych IBRM Samar średnia cena ważona pojazdu elektrycznego kupowanego w Polsce w czerwcu 2021 roku wynosiła 189.660 złotych, podczas gdy według danych na czerwiec bieżącego roku wynosi już 269.500 złotych.
„Powodu tak znaczącego wzrostu średniej ceny samochodu elektrycznego upatrywać można w wielu czynnikach, jak wzrost kosztów transportu, załamanie się łańcuchów dostaw, czy wreszcie problemy z produkcją bardzo wielu komponentów, jednak to rekordowa inflacja w największym stopniu przyczyniła się do kolejnych podwyżek cen. Nasza branża już od dłuższego czasu boryka się kolejnymi problemami, niemożliwymi do rozwiązania nawet z poziomu ław sejmowych, jednak w obecnej sytuacji to właśnie od władzy zależy czy dodatkowe wsparcie dofinansowania będzie skutecznym bodźcem dla dalszego rozwoju elektromobilności w Polsce.” – dodaje Paweł Tuzinek, prezes Związku Dealerów Samochodów.
Przedstawiciele rynku motoryzacyjnego w swoim piśmie apelują o zwiększenie limitu ceny pojazdu o wartość stanowiącą odzwierciedlenie wzrostu średniej ceny samochodu elektrycznego, czyli o 40% – do kwoty 315 000 złotych. Tylko bowiem urealnienie ceny w dalszym ciągu będzie stanowiło bodziec do zakupu zeroemisyjnych pojazdów, oraz wpłynie korzystnie na rynek, pozwalając konsumentom na wybór samochodu z szerszej puli modeli i producentów oferujących pojazdy objęte dofinansowaniem.
Treść pisma dostępna tutaj.