Temat Strefy Czystego Transportu w Warszawie regularnie pojawiał się w doniesieniach medialnych, niestety tylko do pewnego czasu, ponieważ ewidentnie został wyciszony na czas kampanii wyborczej do parlamentu.
Przypomnijmy, że przedstawiony na początku roku projekt zakłada podzielenie wprowadzania SCT w Warszawie na pięć etapów. Pierwszych z nich, rozpoczynający się w roku 2024, zakłada ograniczenie wjazdu samochodów niespełniającym norm Euro2 w przypadku pojazdów benzynowych oraz niespełniającym norm Euro4 w przypadku pojazdów napędzanych silnikami diesla. Niestety w praktyce oznacza to umożliwienie wjazdu do strefy pojazdom w wieku nawet 27 lat (benzynowe) oraz 18 lat (diesle). Warszawska SCT miałaby obejmować dzielnicę Śródmieście oraz części przylegających do niego administracyjnych dzielnic.
W kwietniu tego roku, w ramach konsultacji publicznych, ZDS złożył stanowisko do projektu strefy. ZDS wskazał, że konieczne jest zwiększenie obszaru strefy, wprowadzenie bardziej „ambitnego” harmonogramu ograniczeń dla starych aut oraz uszczelnienie zapisów w zakresie aut z LPG i pseudo-zabytkowych. Informowaliśmy o tym w tym miejscu.
Niestety, ostatnie kilka miesięcy to zupełna cisza w temacie strefy, co należy łączyć z wyborami do parlamentu. Te wybory już jednak za nami, za to na wiosnę 2024 roku zostały zaplanowane wybory samorządowe. Jeżeli przed tymi wyborami temat miałby zostać znowu „wyciszony”, to Warszawa straci kolejne miesiące lub lata (w przypadku zaskarżenia strefy do sądu administracyjnego). Dlatego też w naszym apelu wskazaliśmy moment na podjęcie i zakończenie prac nad Strefą Czystego Transportu w Warszawie jest właśnie teraz, tak ażeby SCT zaczęła funkcjonować zgodnie z pierwotnymi planami od 1 lipca 2024 roku.
Treść naszego pisma w Strefie członkowskiej.